Płomień w okresie przygotowawczym rozegrał pięć sparingów. Cztery z nich przegrał natomiast jeden zakończył się zwycięstwem Płomiennych. W dalszej części newsa podsumowanie wszystkich sparingów oraz informacje na temat wzmonień i osłabień drużyny przed nowym sezonem.
Płomień Dębe Wielkie - Bór Regut (odwołany, goście nie dojechali)
Mazovia II Mińsk Mazowiecki - Płomień Dębe Wielkie 7:1
Bramka: Grzegorz Siporski
Płomień Dębe Wielkie - PKS Radość 3:5
Bramki strzelali: Bartek Woś, Kamil Nidzgorski, Paweł Jarzębski
Płomień Dębe Wielkie - SRT Halinów 4:6
Bramki strzelali: 2x Daniel Głuchowski, Mateusz Wojda, Piotr Rogala.
Płomień Dębe Wielkie - Sokół Celestynów 5:3
Bramki strzelali: 2x Bartosz Malesa, Matuesz Wojda, Mateusz Malesa i Bartek Woś
Tęcza Stanisławów - Płomień Dębe Wielkie 3:2
Bramki strzelali: Mateusz Malesa i Radosław Malesa.
Do startu ligi pozostało już tylko kilka dni, pora więc na podsumowanie letnich gier kontrolnych oraz nieco szersze przedstawienie nabytków naszego zespołu na sezon 2016/17.
Płomień w czasie letnich przygotowań rozegrał pięć sparingów. Pierwsze trzy z nich kończyły się porażkami, kolejno 1-7 z Mazovią II, 3:5 z PKS Radość, 4-6 z SRT Halinów. Co więcej można napisać o tych meczach? Na pewno wyniki nie napawały optymizmem, jednak patrząc szerzej na te spotkania trzeba sprawiedliwie oddać że trener Piotr Kiszczak rotował dosyć dużą ilością graczy, co na pewno nie było łatwym zadaniem, ponadto trzeba dodać że zawodnicy nie byli oszczędzani na treningach stąd normalnym jest, że brakowało nieco świeżości, jednak forma ma przyjść dopiero na ligę. Czwarta gra kontrolna to zarazem próba generalna, w której to przeciwnikiem był Sokół Celestynów. Mecz zakończył się wynikiem 5-3 dla płomiennych. Warto dodać że w tym meczu wspomniany wyżej trener Kiszczak skorzystał raptem z 14 zawodników co od razu miało odzwierciedlenie w wyniku, który jak przypomnę w meczach sparingowych jest sprawą drugorzędną. Co do samej gry, drużyna zaprezentowała się poprawnie, spora ilość strzelonych goli, dużo wykreowanych sytuacji bramkowych, kilkanaście składnych akcji może napawać optymizmem, do czego można się przyczepić? Na pewno do gry obronnej CAŁEJ! drużyny, ilość traconych goli jest ogromna, jednak zawodnicy cały czas pracują nad tym elementem i systematycznie się poprawiają. Dzień po meczu z Sokołem, odbył się natomiast ostatni sparing tego lata. Przeciwnikiem była dobrze nam znana Tęcza Stanisławów. Płomień przystąpił do tego meczu w dosyć eksperymentalnym składzie, jednak można było odnieść wrażenie że chłopaki postawili zawodnikom ze Stanisławowa twarde warunki, lecz mecz zakończył się minimalną porażką 2-3. Warto tu odnotować dwie rzeczy, rażącą nieskuteczność naszych graczy oraz udany występ młodego bramkarza M.Drożdża, który kilka razy ratował nasz zespół, a przede wszystkim obronił rzut karny.
Czas na kilka słów odnośnie naszej kadry. Do gry po rocznej absencji powrócił Maciej Czerwiński co wydaje się być znakomitą wiadomością, gdyż wzmocni on rywalizację na bokach obrony. Kolejną świetną wiadomością jest powrót do gry naszego środkowego pomocnika Kamila Konowrockiego, który w listopadzie nabawił się kontuzji. Wydaje się, że również będzie on ważnym punktem naszej drużyny w nadchodzącej rundzie. Ponadto po kontuzji kolana, odniesionej wiosną w meczu z Fenixem Siennica do gry wraca Bartosz Malesa, miejmy nadzieję że jego forma będzie przynajmniej taka, jak w pierwszych meczach rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Płomień musiał również zadbać o młodzieżowców, do kadry zespołu po trzymiesięcznej nieobecności powrócił Paweł Jarzębski, dynamiczny skrzydłowy który miejmy nadzieje, da wiele radości naszym kibicom w nadchodzącej rundzie. Kolejnym bardzo ciekawym wzmocnieniem będzie młodziutki skrzydłowy, Bartek Woś który w grach kontrolnych spisywał się znakomicie i tym przekonał do siebie trenera Kiszczaka, mimo filigranowej postury, Bartek jest niezwykle utalentowanym zawodnikiem i przede wszystkim potrafi sprzedać swoje zalety na boisku, co często jest problemem młodych zawodników. Ostatnim z młodzieżowców który dołączył do drużyny seniorów jest Szymon Walasek. Szymon jest zawodnikiem który świetnie czuje się na boku obrony, cechuje go nieustępliwość oraz waleczność, co na tej pozycji wydaje się być niezbędne. Podsumowując, czterech zawodników wróciło do gry, dwóch natomiast przybyło do nas z drużyny juniorów. Po stronie strat natomiast wyglada to następująco, Mateusz Kowalczyk wyjechał w celach zarobkowych i w tym sezonie niestety nie zobaczymy go na boiskach. Drugim zawodnikiem którego absencja bedzie bardzo widoczna jest Paweł Kowalski, w tym przypadku nie wiadomo jednak kiedy Paweł będzie zdolny do gry. Warto jednak podkreślić że zarząd oraz trener pracują jeszcze nad jednym lub dwoma transferami, o czym będziemy informować na bieżąco. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na mecze rudny jesiennej sezonu 2016/17. Wasza obecność na pewno doda nam skrzydeł, widzimy się już w najbliższy poniedziałek tj.(15.08) na meczu inauguracyjnym w którym to Płomień u siebie zmierzy się z Kosovią, start godzina 17:00.